Już piątek, więc pomyślałem, że dzisiaj będzie coś lekkiego. Prześlę Wam parę niezłych wpadek ze szwedzkiej telewizji. Szwecja, niby kraj dobrze zorganizowany, bardzo poprawny etc., ale nawet im od czasu do czasu zdarzają się niezłe "wtopy" :D
1) Huragan "Fittov"
Chyba jednym z największych źródeł wpadek telewizyjnych jest popularny szwedzki program śniadaniowy "Nyhetsmorgon". To coś jak nasza "Kawa czy herbata?" albo "Dzień dobry TVN". W tym filmiku jedna z prezenterek śmieje się z nazwy huraganu. "Fittov" przypomina szwedzkie słowo "fitta" - wulgaryzm określający intymną część ciała u kobiety.
2) Kuchenne rewolucje
W kuchni telewizji śniadaniowej chyba coś nie poszło, jak powinno :P
Już po raz trzeci ta sama para prezenterów. Tym razem wcielają się w baristów ;-)
4) And the winner is...
Prowadząca program podała złego zwycięzcę :D
No dobra, na mnie już czas. Wpis bardzo pasuje do dzisiejszego dnia, bo nie wiem, czy wiecie, ale dzisiaj jest Międzynarodowy Dzień Uśmiechu :-)
Do usłyszenia!