piątek, 1 lipca 2016

Muzyka skandynawska, część 2

Hej wszystkim!

Jak Wam minął tydzień? Oglądaliście wczorajszy mecz? Szkoda, że nie przeszliśmy dalej, ale i tak świetnie graliśmy. A już na pewno lepiej od Szwecji. Kojarzycie Zlatana? O nim będzie kolejny wpis :-) Zgodnie z obietnicą, dzisiejszy wpis będzie poświęcony muzyce skandynawskiej, a dokładnie dalszy ciąg moich muzycznych podpowiedzi.

1) Erik og Kriss
Duet norweskich raperów. Piosenki raczej lekkie i przyjemne. Osobiście podoba mi się tylko kilka ich piosenek. Kiedyś miałem okazję słuchać całej płyty i raczej nie polecam. Poniżej dwie z lepszych ich piosenek



2) Daniel Adams-Ray
Urodzony w Nairobi w Kenii szwedzki piosenkarz pop. Znajomy Oskara Linnrosa, o którym postaram się coś napisać za dwa wpisy. Bardzo duże wrażenie zrobiła na mnie płyta Daniela: Svart, vitt och allt däremellan. Poniżej megafajny singiel jego autorstwa: Gubben i lådan.

3) Karl William
duński artysta popowy. Bardzo zróżnicowane rytmy, dość transowe.

Tutaj link do jego albumu na Spotify, jego utwory są też na Apple Music: https://open.spotify.com/artist/71bX2v2nDPLqlMmFzV5CjP

A poniżej jedna z moich ulubionych piosenek jego autorstwa:

4) Saara
Fińska piosenkarka, jej ojciec jest Szwedem, a matka Finką. W zasadzie dopiero co rozkręca swoją muzyczną karierę. Bardziej znana jest chyba jako youtuberka, a popularność zyskała dzięki filmikowi, na którym imituje brzmienie różnych języków. Poniżej przesyłam wam ten osławiony filmik i jedną z jej piosenek.


Miłego słuchania i do następnego wpisu!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz